Niedobór testosteronu jest leczony między innymi tzw. terapią TRT. Z języka angielskiego te trzy litery oznaczają Testosterone Replacement Therapy. Metoda ta polega na dostarczaniu do organizmu takich dawek testosteronu, aby wyrównać jego poziom do wartości prawidłowych, a tym samym pozbyć się kłopotliwych objawów niedoboru męskiego hormonu.
Terapia zastępcza testosteronem (TRT) to nowatorski sposób wyrównywania poziomu tego hormonu, który zyskuje wiele dobrych opinii zarówno w środowisku specjalistów, jak i wśród zadowolonych pacjentów. Dlaczego właściwie jest ona potrzebna i jak się ją stosuje?
Hipogonadyzm ‒ jak zaobserwować zbyt małą ilość testosteronu?
Hipogonadyzm jest zespołem objawów związanych z niedoborem testosteronu czy zaburzeniami spermatogenezy, czyli produkcji plemników.
Męski hipogonadyzm objawia się następującymi symptomami:
- problemy ze wzwodem oraz spadek libido,
- notoryczne zmęczenie,
- mniejsza masa mięśniowa,
- zwiększona masa ciała, otyłość,
- stany depresyjne,
- miejscowa redukcja owłosienia płciowego
- obniżona gęstość kości.
Jak widać, są to objawy, które skutecznie mogą wpływać na zmniejszenie komfortu życia pacjenta, który ich doświadcza, dlatego tak ważne jest postawienie diagnozy i podjęcie odpowiedniego leczenia.
Rodzaje hipogonadyzmu
Samo upośledzenie funkcjonowania jąder w produkcji testosteronu może mieć różne przyczyny. Z uwagi na nie wyodrębnia się kilka rodzajów hipogonadyzmu. Dwa podstawowe dzielą tę przypadłość na pierwotną i wtórną. Pierwsza z nich obejmuje ogólne nieprawidłowości działania gonad (gruczołów rozrodczych), natomiast w drugim typie kluczowe jest funkcjonowanie przysadki oraz podwzgórza.
Dalszy podział jest nieco bardziej szczegółowy:
- hipogonadyzm pierwotny wrodzony ‒ to efekt takich nieprawidłowości jak niewykształcenie lub niepełne wykształcenie jąder, np. zespół Klinefeltera;
- hipogonadyzm pierwotny nabyty ‒ w takich przypadkach wina za niedobory hormonalne leży po stronie urazów mechanicznych, infekcji czy leczenia nowotworów jąder czy ulokowanych w rejonie miednicy;
- hipogonadyzm wtórny:
- wrodzony ‒ wielohormonalna niedoczynność przysadki mózgowej może być tutaj źródłem problemu, podobnie jak zespoły Kallmana, Pradera-Williego czy Bardeta-Biedla (dawniej zwany Laurence’a-Moona), izolowany niedobór LH (zespół Pasqualiniego)
- nabyty ‒ to skutek wszelkich zmian w obrębie mózgu: infekcji, guzów czy urazów oraz prowadzonych tam procesów terapeutycznych;
W klasyfikacji wyróżniamy również:
- hipogonadyzm obwodowy ‒ związany z brakiem lub nieprawidłową wrażliwością tkanek obwodowych na działanie androgenów, w tym testosteronu lub zaburzeniami ich metabolizmu;
- hipogonadyzm czynnościowy ‒ spowodowany negatywnym stylem życia (deprywacja snu, stres, brak ruchu, nadmierny wysiłek fizyczny, używki), otyłością, lekami, stosowaniem sterydów anaboliczno-androgenowych czy innymi chorobami, w tym przewlekłymi (cukrzyca, niewydolność nerek, wątroby, depresja);
- hipogonadyzm późny ‒ czyli zespół niedoboru testosteronu związany ze starzeniem (TDS ‒ testosterone deficiency syndrome).
Niestety nie każda z przyczyn hipogonadyzmu jest możliwa do wyleczenia. Tak jest w przypadku wielu wad genetycznych, które wpływają na zaistnienie niedoboru testosteronu. Dlatego tak ważne jest ustalenie przyczyny zbyt niskiego poziomu tego hormonu w organizmie.
Terapia zastępcza testosteronem ‒ dawki
Trudno wskazywać precyzyjnie, jak wygląda dawkowanie testosteronu podczas terapii TRT, gdyż jest ono indywidualnie dobierane do potrzeb konkretnego pacjenta. Wszystko zależy od możliwej przyczyny występującego niedoboru, jego poziomu wyjściowego i ogólnego stanu zdrowia pacjenta. W przypadku enantatu testosteronu warto rozważyć na początek dawki maksymalne 1-1.5 mg/kg masy ciała na tydzień. Są to jednak dane bardzo orientacyjne.
Czy leczenie jest długie? To również zależy od uwarunkowań konkretnego mężczyzny: czasem hormonalna terapia zastępcza testosteronem trwa kilka/kilkanaście miesięcy, a czasem jest to leczenie do końca życia (jeśli u pacjenta nie ma ku temu przeciwwskazań).
Ważne jest to, by przez cały ten proces być pod stałą kontrolą lekarską. Leczenia hormonem nie prowadź na własną rękę! Używanie środków pozaaptecznych, nieznanego pochodzenia ‒ nie jest terapią TRT.
Terapia zastępcza testosteronem ‒ cena
Koszt prowadzenia terapii zastępczej testosteronem TRT jest uzależniony od wybranej metody leczenia, a także zaleconych dawek. Średnio miesięcznie pacjent może zatem wydać od kilkudziesięciu do ponad 100 zł na same leki. Do ogólnej ceny procesu terapeutycznego należy doliczyć koszt konsultacji andrologicznych, a także wykonywanych badań. Te ostatnie mogą się różnić ze względu na liczbę badanych wskaźników zdrowotnych oraz na miejsce diagnostyki.
Terapia zastępcza testosteronem online ‒ czy to możliwe?
W dobie XXI, kiedy Internet na stałe zagościł w naszej codzienności, nie ma problemu, by na konsultację andrologiczną zapisać się właśnie online. Jak wtedy wygląda terapia TRT? Po pierwsze specjalista przeprowadza dokładny wywiad, który pozwala mu ocenić, czy pacjent rzeczywiście może zmagać się z niedoborem testosteronu. Androlog pyta o objawy, styl życia i możliwe czynniki sprzyjające spadkom testosteronu. Taki stan rzeczy zostaje zweryfikowany przez badanie krwi obwodowej pacjenta oraz badania obrazowe. O tym, jak należy się przygotować do badania poziomu testosteronu, możesz przeczytać w innym artykule blogowym.
Gdy lekarz ma pewność, że pacjent boryka się z niedoborem testosteronu, dobiera optymalny sposób leczenia, np. metodę TRT, i ustala potrzebne dawki. Po umówionym czasie pacjent „przychodzi” na kolejną wizytę online, na której weryfikuje się postępy leczenia. Przed nią niezbędne jest wykonanie badań kontrolnych.
Jeżeli zastanawiasz się, czy Twój organizm boryka się aktualnie ze zbyt niskim poziomem testosteronu ‒ nie ignoruj objawów. Zapraszam Cię do wspólnego zadbania o Twoje męskie zdrowie! Zrób badania, zgłoś się na wizytę i razem przywróćmy Ci pełnię energii.